Menu
słowo wstępu ...
Wysoki, uporczywie szczupły hetero mężczyzna, człowiek wielu pasji i zajęć. Dumny właściciel złożonej męsko-damskiej psychiki na dwóch długich nogach. Fotograf uwielbiający zmysłowymi pracami podkreślać cząstkę swej kobiecej natury w możliwie najbardziej kuszący sposób. Koneser kobiecości w jej najbardziej klasycznej odsłonie. Z wielką chęcią zamieniam spodnie na wąskie dopasowane spódniczki,, otulam nogi najcieńszymi rajstopami, i w 12 cm szpilkach chwytam za aparat. Dlaczego tak robię ? Robię to gdy czuję się kobieco,. robię to by wyglądać zmysłowo. Robię to bo lubię rajstopy. Robię to bo uwielbiam szpilki. Robię to bo mogę i chcę.
WHEN A MEN
ASK
A WOMEN
- Imię ?
- Jedyne słuszne
- Wiek ?
- 4 z przodu
- Płeć
- Mężczyzna
- Orientacja
- Hetero
- Hobby
- Fotografia
- Konkretny rodzaj fotografii ?
- Podróżnicza, portretowa, zmysłowa
- Strona powstała z powodu .. ?
- To głównie galeria zdjęć. Autoportretów.
- Dlaczego akurat taki rodzaj zdjęć ?
- Wypełniam niszę w tej materii – staram się,
- Jest mnóstwo zdjęć mężczyzn w damskich ubraniach
- Owszem. Ale nie robią takich zdjęć.
- Czym się Twoje zatem różnią ?
- Są wielokrotnie lepsze. To próba obrażenia mnie ?
- Ale jesteś mężczyzna. I fotografujesz się w damskich ubraniach.
- Jestem nim. Ale dzielę męskość z kobiecością. Taki mix wyjątkowy. Potrafię wbić gwoździa w pończochach.
- To znaczy ?
- Mam w sobie pierwiastek kobiecy od urodzenia. Mój mózg jest w kawałeczku kobiecy. Jako facet lubię damską bieliznę na kobiecie – jak każdy facet. Ale jestem facetem który też czuje się kobieco. Lubię się dobrze czuć ze swoją dwoistą naturą. Podkreślam tą kobiecość właśnie tak.
- Nie pokazujesz twarzy, peruki, makijażu.
- Zgadza się, bo ich nie mam. Mam męską budowę ciała, jestem fotografem, estetą. Założenie sukienki na ramiączkach i peruki byłoby dla mnie straszne.
- Dlaczego straszne ? To atrybuty kobiecości przecież.
- Tak, ale na męskim ciele, prostym jak słup, bez talii, bez bioder. Strasznie. Nogi natomiast mam już akceptowalne.
- Stąd w galerii same nogi ?
- Skądże znowu !!. Jest też pupa, stópki
- Fakt. Kobiecość od pasa w dół ?
- A to źle ? Nie wystarczająco ?
- Skądże znowu. Jest OK. Ciężko się goli nogi ?
- Nie, gdy planujesz mieć na nich rajstopy.
- A Ty zawsze planujesz je mieć ?
- łączę ze sobą dwie piękne rzeczy. Nogi w nich są piękne.
- I jak się wtedy czujesz ?
- Zupełnie normalnie. Rajstopy są naturalnym dodatkiem szpilek czy spódnicy. Dobieram krótką spódniczkę, odsłaniającą nogi, 12 cm szpilka dopełnia dzieła.
- Podniecają cię takie rzeczy ? Gdy je nosisz.
- Nie podniecają mnie takie rzeczy gdy je noszę. Są podniecające na kobiecie. U mnie są częścią ubioru. Nie przebieram się w te rzeczy, nie podbieram nikomu rajstop i nie wyciągam sukienek ze śmietnika. Po prostu kupuję dla siebie damskie rzeczy, by je nosić.
- Takie normalne czy jednak jakiś latex, coś sexi krótkiego ?
- Zupełnie normalne, szpilki 10-12 cm, spódnice do kolan najczęściej. Rajstopy klasyczne eleganckie, bez dziwactw.
- Nie kusi na coś a`la kurtyzana ?
- Nie kusi. Co prawda czasem mam minispódniczki czy na zdjęciach pokazuję się bez kiecki – ale to z innych powodów. Sexowniejsza jest wąska i dłuższa spódnica, niż mini za pupę.
- Naprawdę ?
- Mam cały folder dowodów na tą tezę.
- Cały folder spódnic do kolan ?
- Cały folder wąskich spódnic do kolan w czarnych cienkich rajstopach ze szwem i 12 cm szpilkach.
- Zatem kolekcja duża ?
- W mojej ocenie nie duża, ale wiele kobiet takich zasobów rajstop nie widziało w życiu. Kwestia perspektywy
- A jakie są twoje perspektywy ?
- Żyć dalej swoim życiem jako facet, tak jak do tej pory.
- A te spódnice ?
- Wciąż kupuję. To moja garderoba i część mnie.
- A ktoś wie o tym, że nosisz te rzeczy ?
- Partnerka. Nie schowasz przecież połowy szafy stringów, rajstop czy butów, bo i po co chować swoją odzież. Niektóre koleżanki wiedzą.
- I jak reagują, coś mówią ?
- Uśrednione stanowisko koleżanek brzmi – „amputujemy te Twoje długaśne nogi, bo nas nimi wnerwiasz”
- To ich pilnuj.
- Mam cały czas przy dupie.
